WroSound to festiwal, który z każdym rokiem pokazuje jak wiele ma do zaoferowania. Wychodząc z murów, a następnie z podwórka na otwartą przestrzeń. W ostatni weekend na scenie przed Impartem we Wrocławiu pojawili się tacy artyści jak Alfa Mist, Smiff-n-Wessun, ONUKA, Król, James Holden & The Animal Spirits, SOHN i Michael Kiwanuka.
WROsound to festiwal zmian i to tych najlepszych. W ubiegłym roku po raz pierwszy festiwal odbył się latem i wyszedł z murów Impartu wprost na jego podwórko. 11. edycja odbyła się na całkowicie otwartej przestrzeni.
W tym roku wydarzeniem zawładnęły takie gatunki, jak polski rap, ukraiński electro-folk, jazzowe eksperymenty czy elektronika z najwyższej półki. Na scenie mogliśmy zobaczyć: Michaela Kiwanukę, Sokoła + Gości, SOHN, ONUKA, Smif-N-Wessun, Jamesa Holdena & The Animal Spirits, Alfa Mist oraz Króla. Rolę tegorocznego kuratora pełnił Maciek Szabatowski, dziennikarz Radia RAM.
Występ Alfa Mist rozpoczął pierwszy dzień festiwalu i przeniósł nas w świat jazzowych improwizacji. W swojej karierze Brytyjczyk zaczynał od hip-hopu i grime’u. Następnie zagłębił się w jazzie i muzyce filmowej. W muzyce londyńczyka słyszymy inspiracje Miles’em Davis’em i Hansem Zimmerem. Alfa Mist zajął się nagrywaniem autorskich utworów, które zabrzmiały ze sceny na Placu Społecznym.